OPIS PRODUCENTA :
Woda perfumowana Lady Million przeznaczona jest dla kobiet odważnych,
zdeterminowanych, szalonych ipełnych energii. Zapach Lady Million jest
świeży i kwiatowy, a w bazie również drzewny. Wyczuwalnymi nutami są
aromaty gorzkiej pomarańczy połączonej z malinami, jaśminem i gardenią,
neroli oraz ambry,
z dodatkiem paczuli, która dodaje niezwykle kuszącej
słodyczy. To połączenie powoduje, że cała kompozycja nabiera bardziej
zmysłowego i subtelnego charakteru.
MOJA OPINIA
Zapowiada się bosko ….
pełna seksu
reklama … Piękna modelka i jeszcze bardziej pociągający model ….
do tego
czysty luksus , przepych i pieniądze ….
Połączenie koloru czarnego i
złota – to intensywny przekaz podprogowy dla naszego mózgu ….
A na to
wszystko składa się wspomnienie zapachu dla mężczyzn ….
I oto pytam ….
JAK MOŻNA TAK ZEPSUĆ ZAPACH DAMSKI PO TRYUMFIE MĘSKIEGO ???
Mój mąż używa Milliona …(opiszę wraz z
zdjęciami w kolejnym art) … więc i ja dostałam od niego swój kryształek
…. ale kryształkiem go nie nazwę ….Męski Million .. to dla mnie zapach
uwodzicielski, seksowny, bardzo mocny i lusksusowy - faktycznie taki
jak mówi nam o nim reklama …
Mój Million …tzn wersja dla kobiet jakoś
mnie nie zachwyca … dla mnie jest nijaka i nie wyrazista .
Sama nie wiem
czym pachnie …. mam wrażenie że wszystkim .
Nie ma charakteru – tzn nie
jest jak nawet stare Gucci Rush … że kiedy przechodzi ktoś na ulicy
–
Myślisz …aha …Gucci … nie …. pachnie jak proszek do prania, może jak
szmatki do kurzy …
a może ja mleczko do mebli… ???
Strasznie szybko się ulotnia … po 1 użyciu
czuć go 10 minut, a po kolejnych wcale ….
Suma sumarum – dodając mnie do
mojego męża – czuć tylko jego … a o jakimś połączeniu
typu HUGO BOSS
perfumki XY + XX – zapomnijcie ….
Perfumka jakoś nie pachnie mi millionem ….
pachnie jak podróbki za 30 zł i nie jest wiele trwalsza !
A w zasadzie
gorsza … bo wytrzymuje tyle co mgiełki z avonu za 9,99 !!
W porównaniu do Loli od Jacobsa , czy tam
Diora Miss Dior … czy nawet Anny Sui …
ten zapach to klapa …. ja nie
polecam nikomu !!!
chyba że ktoś kolekcjonuje buteleczki … to wtedy jestem
w stanie zaakceptować zakup – bo flakonik jest ciekawy …ale z drugiej
strony myślę ,że za tą cenę znajdziecie moje drogie – nie tylko fajną
buteleczkę
ale i fajny zapach – który ucieszy i was – i noski waszych
znajomych .
W końcu żyjąc w Naszym kraju – nie kupuje
się takich perfum za godzinę pracy – że można je wyrzucić – albo
podarować pierwszej lepszej koleżance – tylko jest to zakup przemyślany i
obliczony ! Sądzę również że niektórzy będą pracować na niego cały
tydzień – dlatego przeztrzegam i myślę że lepiej trzymać się z daleka …
żeby nic w perfumerii Nas nie zaintrygowało, bo w domu nas gorzko
rozczaruje ….
Komentarze
Prześlij komentarz