Cień do Powiek Nouba Spicegold - cień sypki Kolor 31

Czy istnieje taki kosmetyk - którego nie ubywa ?
Którego używasz i dosypujesz do innych produktów a on nadal jest ????

Tak !!!

 

 NOUBA SPICE GOLD KOLOR 31

 Używam , używam i wykończyć go nie mogę - choć to jest tak dobry produkt - że na wykończeniu wcale mi nie zależy .....

Ogólnie dosypuję te cienie do oliwek, balsamów i innych produktów - w tym lakierów i błyszczyków .

Mam manię na punkcie tego co się świeci - oczywiście nie jestem królową kiczu :)

Cienie niesamowicie się mienią - pięknie łączą się z innymi kolorami - stosując niewielką ilość na dużym pędzelku można rozświetlać twarz -i poprawiać kontury twarzy ...

Z płynem duraline - powstają idealne kreski -stosując płyn na całych powiekach wraz z cieniem 

- uzyskamy efekt ,,naklejonej złotej folii" na powiekach . 

Na innych cieniach robi się złoty film - np.nakładając kolor niebieski i granatowy - a na wierzchu delikatnie muskając szerokim pędzlem uzyskamy efekt głębi .... 

Nakładając zwykłym pędzlem jak cień - dostaniemy ...  cień ...ale nie taki zwykły !

Mieni się zupełnie inaczej niż tanie cienie . Pięknie rozświetla oko - może być stosowany w makijażach dziennych i wieczorowych .

Na zdjęciu poniżej moja ręka z delikatnie roztartym cieniem .Nie ma żadnej bazy i żadnego płynu . 

Krycie i wydajność tego kosmetyku wciąż mnie zadziwia !!! 

 Popatrzcie na ilość cienia jaki nadal pozostał ... opakowanie jest troszkę kiepskie - ponieważ cienie osypują się po za nie - co można dostrzec na czarnych częściach opakowania ....

Mimo wszystko nie mogę ująć żadnego serduszka ... to kosmetyk który jest taki jakiego się spodziewałam ... być może przerósł moje oczekiwania ....