Trafiłam na te płatki przez przypadek . Chyba zobaczyłam na blogu u jakiejś z dziewczyn .
Postanowiłam więc że gdy tylko wybiorę się do Rossmana - zakupię i wypróbuję to cudo .
Nie spodziewałam się zbyt spektakularnych efektów - a 8,49 zł , za 35 płatków wydawało mi się być troszkę śmieszne . Bo w końcu to tylko 35 płatków , a do pellingu może się umyć !
Czy moja wewnętrzna opinia była słuszna ? Otóż nie ! Bardzo ale to bardzo się pomyliłam , a już tyle razy obiecałam sobie że nie ocenię przysłowiowej książki po okładce ...
Drobinki każdego pellingu ciężko zmyć z twarzy. W zasadzie zawsze pelling stosuję pod prysznicem .
Tu drobinki się wtopione w płatek, więc nie zostają na buzi prawie w ogóle ! Wydawało mi się, że będą to delikatne
płatki do codziennego używania, ale to nieprawda - drobinki peelingujące
są mocne i bardzo skutecznie!!! Zastępują z powodzeniem normalny peeling ! Ja nieraz wzmacniam działanie płatków - dodatkowo nakładając na buzię żel myjący to twarzy .
Mało tego płatki są tak duże i tak porządnie wykonane że można przeciąć je na pół .
Z powodzeniem wystarczą na całą buzię . O dziwo przy wykonywaniu masażu - również mnie nie zawiodły . Po prostu nie rozpadły się a trzymały kupy !
Ostatnio strasznie szarżuję z 5 serduchami za kosmetyki . Ale jak same widzicie nie da się wystawić innej opini - po prostu się nie da , bo bym zgrzeszyła :D hah
Ale fajne, zakupię je jak się moje skończą :D
OdpowiedzUsuńOo lecę w takim razie do Rossmana :D
OdpowiedzUsuńO, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam ich w Rossmanie (albo nie zwróciłam uwagi do tej pory). Będę musiała wypróbować :)